Poznaj Polskę: „Sen o Warszawie…”

W dniach od 29 listopada do 1 grudnia uczniowie klas VIII korzystając z programu Poznaj Polskę, pojechali na trzydniową wycieczkę do Warszawy. W czasie tego wyjazdu towarzyszyły im panie: Iwona Kolińska – Latocha, Justyna Kuna, Agnieszka Gorgoń i Magdalena Pałys.  

Długo się do tej wycieczki przygotowywaliśmy. Na lekcjach języka polskiego snuliśmy plany, co zwiedzimy, które miejsca pamięci na pewno chcemy odwiedzić. Nie mogło przecież zabraknąć i nie zabrakło głównego punktu wycieczki – miejsca, które pozwala zrozumieć współczesną Warszawę – czyli wizyty w Muzeum Powstania Warszawskiego, a później na Powązkach i chwili zadumy nad grobami powstańców oraz bohaterów „Kamieni na szaniec”. I choć pandemiczna rzeczywistość, co rusz chciała pokrzyżować nam plany, to wyjazd można uznać za udany, a wspomnienie Warszawy – u każdego inne – na pewno na długo zostanie w naszych sercach.  

Warszawa właśnie zaczynała się stroić na czas świąt i pomału rozbłyskała blaskiem kolorowych, świąteczny dekoracji. Na Placu Zamkowym stanęła choinka i pierwsze stragany świątecznego jarmarku. Pogoda też na jedno popołudnie zrobiła się iście zimowa i można było nucić słowa piosnki: „Kiedy zima się zaczyna (…) Śnieg wiruje  
i zacina (…) Bo kiedy na dworze ziąb (…) Serca drżą, serca drżą, drżą”. Pod warunkiem, że miało się odpowiednie na tę porę roku wdzianko, czyli ciepłą kurtkę, czapkę, szalik, rękawiczki, ciepłe buty i …parasol. Parasol – tak, to zdecydowanie hasło wycieczki!  

Jednym z punktów bardzo bogatego programu była wizyta na Stadionie Narodowym  i wywołała sporo emocji. Szatnia naszych piłkarzy, koszulka Roberta Lewandowskiego, wanny do masażu przeznaczone dla zawodników. To było to! Byliśmy tam, gdzie kamera w czasie meczu nie zagląda. I chyba nie tylko chłopakom wyobraźnia szybowała, bo budynek stadionu robi wrażenie i to must have pobytu  
w Warszawie.   

Dzień drugi to min. Łazienki, letnia rezydencja króla Stanisława Augusta, najszczęśliwsze miejsce w Warszawie. I mieliśmy sporo szczęścia, ponieważ udało nam się wejść do Pałacu na Wyspie, który zachwyca licznymi dziełami sztuki. Nareszcie wydarzenia omawiane na lekcjach polskiego i historii zyskały realny wymiar. Zobaczyliśmy, gdzie wybuchło powstanie listopadowe, byliśmy pod Szkołą Rycerską. W drodze na Powązki zatrzymaliśmy się pod Sejmem. Niestety, budynku Sejmu ostatnimi czasy zwiedzać nie można. Musieliśmy się zadowolić tylko tym, co  
z zewnątrz i zrobiliśmy tam piękne, grupowe zdjęcie. Na wspomnienie zasługuje też nasza obecność na Grobie Nieznanego Żołnierza, bardzo chcieliśmy trafić na moment zmiany warty i tak się stało. 

Trzeciego dnia przyszła pora na zabawę w Centrum Kopernika. Nikogo nie trzeba przekonywać do tego miejsca. Raj dla tych, którzy szukają odpowiedzi na wiele trudnych pytań, a uczenie przez doświadczenie przynosi spore efekty.  
Nie był to jednak ostatni punkt na mapie naszej wycieczki.  Na koniec czekała nas wizyta w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Niezwykłe muzeum w wyjątkowej lokalizacji na terenie przedwojennej dzielnicy zamieszkanej głównie przez Żydów,  
a w czasie wojny przekształconej przez Niemców w getto. Polecamy każdemu, warto.  


Podsumowując, wycieczka nam się udała i był to intensywny, piękny czas. Na mocną 10 zasługuje hotel, w którym gościliśmy. Zdaniem uczniów zdecydowanie można było w nim dobrze odpocząć po całym dniu zwiedzania. Elegancko, czysto  
i smacznie;). W drodze powrotnej powstał plan, aby na wiosnę zwiedzić Trójmiasto. Kto wie, może to i dobry pomysł? Z taką „ekipą”, jaką tworzą uczniowie obecnych klas VIII można wiele!